Click to listen highlighted text!

Kontakty zagraniczne

Ukraina 2008 - LwówKurs językowy w Austrii 2008Polsko-francuska wymiana uczniów 2004

Ukraina – Lwów

2008

W dniach 8-10 października 2008 roku uczniowie klas 2a, 2c oraz kilku chętnych z innych oddziałów wzięli udział w sentymentalnej wycieczce do Lwowa. Nie była to pierwsza podróż grybowskich licealistów do dawnej stolicy Galicji, ponieważ LO posiada wpisaną już w tradycję szkolną długą historię podobnych wyjazdów. Tak jak w poprzednich latach mgr Maria Filipowicz-Solarz i mgr Małgorzata Kowal, tak tym razem wycieczkę śladami patrona szkoły, Artura Grottgera, poprowadził piszący te słowa przy nieocenionej pomocy mgr Agaty Siwiak i księdza prefekta mgra Marcina Krępy.

Uczniowie w pierwszym dniu wycieczki zwiedzali park i zamek w Krasiczynie, widząc na własne oczy niszczycielskie skutki historii XX wieku oraz prowadzone z rozmachem imponujące prace rekonstrukcyjne z ostatnich lat. Spacerowali po urzekających ogrodach i parku Arboretum w Bolestraszycach pamiętające romantycznego malarza Piotra Michałowskiego oraz zwiedzali historyczne miasto Przemyśl. Dzień pierwszy zakończył się, nie mniej ekscytującą niż zamek w Krasiczynie, wieczorną eksploracją bunkrów dawnej Twierdzy Przemyśl.

W drugim dniu, od rana, uczestnicy wycieczki udali się w stronę granicy polsko-ukraińskiej i po dwu i półgodzinnej odprawie celnej znaleźli się na dawnych terenach Rzeczypospolitej. Czas spędzony w autokarze oraz wieczory hotelowe uczniowie wykorzystali na wygłoszenie przygotowanych przez siebie referatów dotyczących historii Przemyśla (referentka Kinga Broda), Orląt Lwowskich (referentka Katarzyna Sekuła), cmentarza Łyczakowskiego (referentka Oliwia Święs), przedstawili też biogramy niektórych sławnych Lwowiaków (referent Jarosław Janusz). Szczególne trudności, powodowane wywołującą uzasadnione emocje tematyką, pokonał Jacek Waz, prezentując historię stosunków polsko-ukraińskich.

W ciągu dwóch dni licealiści zwiedzili najważniejsze obiekty Lwowa, m. in. neoklasyczny budynek opery, kościoły wielu wyznań czy Wysoki Zamek, a chętni oglądali eksponaty (pochodzące nieraz z okolic Sądecczyzny) w muzeum ikon. Niektórym udało się nawet zdobyć bilety na operę Carmen Georges`a Bizeta. Najważniejszym punktem programu wycieczki był spacer po cmentarzu Łyczakowskim, złożenie kwiatów na grobie patrona grybowskiego liceum oraz zwiedzenie cmentarza Orląt Lwowskich.

Wycieczka, poza walorami poznawczymi, spełniła też cele wychowawcze i skonsolidowała uczniów. To, czy pamięć lub sentyment do fragmentu historii Polski, który stanowi miasto Lwów, zniknie razem z Polakami tam urodzonymi lub wciąż mieszkającymi, zależy teraz także od naszych licealistów.

dr Paweł Zięba

Austria

2008

Na zaproszenie Ojców Misjonarzy Najświętszego Serca Pana Jezusa z Austrii 9 osobowa grupa uczniów z dwoma opiekunami p. Stanisławą Krok i p. Tomaszem Walickim wzięła udział w wakacyjnym 2 tygodniowym kursie języka niemieckiego w Salzburgu. Salzburg to niewielkie miasto w Austrii malowniczo położone u stóp Alp nad rzeką Salzach. Malownicze położenie i bogactwo zabytków sprawiają, że wielu turystów uważa Salzburg za najpiękniejsze miasto Austrii.

Kurs trwał od 16 – 29 lipca 2008 r. i był w całości finansowany przez Zgromadzenie Misjonarzy. Uczniowie mieszkając 2 tygodnie w klasztorze mieli możliwość nie tylko pogłębienia znajomości języka niemieckiego lecz również poznania życia zakonnego . Już od samego przyjazdu zaskoczyła nas wielka gościnność, życzliwość i otwartość ze strony gospodarzy, czuliśmy się jak mile widziani goście.

Naszym przewodnikiem, nauczycielem i organizatorem kursu był mieszkający od kilku lat w Salzburgu polski misjonarz ojciec Artur Kalinowski. To właśnie on prowadził kurs i organizował niesamowite wycieczki.

Nauka języka niemieckiego polegała nie tylko na poznawaniu nowego słownictwa i zagadnień gramatycznych na lekcji, lecz przede wszystkim na używaniu języka w praktyce. Zajęcia niejednokrotnie odbywały się w terenie.

Uczniowie zwiedzając miasto Salzburg mieli za zadanie uzyskać informacje dotyczące historii miasta Salzburga, zabytków i jego wybitnych mieszkańców – w tym celu musieli rozmawiać z przechodniami. Licealistów zadziwiała wielka życzliwość mieszkańców Salzburga, którzy bardzo chętnie podejmowali rozmowę i udzielali dokładnych informacji na zadawane pytania. w Salzburgu uczniowie zwiedzili przepiękną dzielnicę Stare Miasto, która jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

Znajdują się tu wspaniałe zabytki takie jak barokowa Katedra z romańską chrzcielnicą, w której ochrzczono Mozarta, Pałac Mirabell z przepięknym ogrodem, Kolegiata, Kościół Franciszkański oraz barokowy kościół św. Piotra. Przez centrum Starego Miasta biegnie wąska i zawsze pełna turystów ulica Getreidegasse. To przy tej ulicy znajduje się dom, w którym urodził się najsławniejszy mieszkaniec Salzburga – Wolfgang Amadeus Mozart. Nad miastem wznosi się przepiękna twierdza Hohensalzburg.

Mimo, że był to kurs językowy misjonarze sponsorowali nam wiele ciekawych wycieczek. Godną uwagi była wycieczka autokarowa do bawarskiego miasteczka Marktl na rzeką Inn / Niemcy/, gdzie zwiedziliśmy dom rodzinny papieża Benedykta XVI, w którym obecnie znajduje się muzeum. Z eksponatów i fotografii ilustrujących kolejne etapy życia przyszłego papieża poznaliśmy historię jego powołania. Zwiedziliśmy również największe sanktuarium pielgrzymkowe Bawarii i Niemiec w miejscowości Altötting.

Następną wspaniałą wycieczką był wyjazd do Oberndorf, gdzie powstała najsłynniejsza kolęda świata „Cicha Noc”. Nasza grupa odśpiewała ją w kaplicy w języku polskim i niemieckim.

Ksiądz Artur Kalinowski jako miłośnik pieszych wędrówek zorganizował nam dwie wyprawy turystyczne w góry. Pierwszą z nich to góra Gaisberg, ze szczytu której podziwialiśmy przepiękną panoramę Salzburga.

Druga zaś to góra po stronie niemieckiej o nazwie Hochstaufen /1800 n.p.m./ którą zdobywaliśmy w pocie czoła w ciągu czterech godzin.

Po krótkim odpoczynku na szczycie misjonarz Artur Kalinowski odprawił mszę św. wraz z dwoma kapłanami z diecezji tarnowskiej. Msza św. w niezwykłej scenerii przepięknych szczytów alpejskich i wśród opadających chmur zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Podziwiając przepiękne widoki ze szczytu, zrobiliśmy setki zdjęć.

Wielce atrakcyjną wycieczką dla młodzieży był wyjazd do austriackiego ośrodka sportów zimowych Innsbrucku. Podziwiając gigantyczną skocznię narciarską doceniliśmy odwagę zawodników, którzy biorą udział w skokach narciarskich. Ze skoczni, na którą wyjechaliśmy kolejką podziwialiśmy jakby z lotu ptaka stolicę Tyrolu – Innsbruck.

Niezapomnianym przeżyciem dla uczniów było oglądanie meczu drużyn FC Red Bull Salzburg a FC Banants na salzburskim stadionie. Ogromny stadion, który zajmuje 15 hektarowy obszar i może pomieścić do 32 tysięcy kibiców zadziwił uczniów. Dzięki perfekcyjnej organizacji naszego pobytu uczniowie mieli również czas na rozwijanie sprawności fizycznej korzystając ze szkolnego boiska sportowego ze sztuczną murawą, jak również z sali z tenisem stołowym.

Wieczorami licealiści spotykali się w pokoju wypoczynkowym tzw. Erholungsraum, by w miłej atmosferze porozmawiać, podzielić się wrażeniami i oglądać niemieckie filmy. Kilka wieczorów ksiądz Artur Kalinowski przeznaczył na oglądanie zdjęć z pracy misyjnej jego Zgromadzenia.

Podczas dwutygodniowego pobytu w klasztorze uczniowie brali również udział w nabożeństwach, nieszporach i modlitwach wraz z misjonarzami, co przyczyniało się do rozwoju ich życia duchowego.

Nie można też nie wspomnieć o wspaniałej kuchni, która codziennie serwowała nam specjały z różnych regionów. Doświadczyliśmy tutaj wielkiej gościnności, serdeczności i troski o nasze bezpieczeństwo ze strony gospodarzy.

Ostatniego dnia pożegnaliśmy się ze wszystkimi ojcami i wczesnym rankiem wyruszyliśmy do Polski. Odjeżdżając uczniowie stwierdzili, że były to najpiękniejsze wakacje w ich życiu.

mgr Stanisława Krok

Francja 2004

Licealiści z „Grottgera” z wizytą we Francji

W dniach 25 września – 9 października 2004 r. uczniowie naszego liceum przebywali w miejscowości Civray (w środkowo-zachodniej Francji) w ramach międzynarodowej wymiany młodzieży, finansowanej ze środków Unii Europejskiej z programu Socrates-Comenius.

Po wizycie przygotowawczej francuskich nauczycieli, którzy odwiedzili Grybów w listopadzie 2003 roku, podjęto wspólną decyzję o realizacji międzynarodowego projektu pt. „Bogactwo i podobieństwa regionalnych podań ludowych Małopolski i Poitou-Charentes w kontekście tożsamości europejskiej”.

Uczniowie polscy i francuscy zajmują się zatem dziedzictwem kulturowym regionów przynależących do wspólnej Europy. Owocem tej współpracy ma być komiks o legendach, którego pierwsza część została zrealizowana podczas pobytu polskich uczniów we Francji.

Polscy licealiści zapoznali się z legendą o Meluzynie, której ślady można spotkać w całym regionie Poitou-Charentes. Ciekawa była też forma zwiedzania: uczniowie pracując w grupach otrzymali zestawy pytań, na które mogli odpowiedzieć tylko wtedy, gdy dotarli do miejsc związanych bezpośrednio z legendarną postacią Meluzyny. Mogli o nią zapytać np. miejscową ludność.

Druga część komiksu powstanie przy okazji rewizyty rówieśników francuskich, która nastąpi wiosną przyszłego roku (w marcu 2005). Licealiści z Francji będą mieli okazję zapoznać się z legendą o św. Kindze, a także wędrować jej śladami po Małopolsce.

Tego typu projekty zakładają walkę z ostracyzmem, ksenofobią i rasizmem. Pozwalają młodym ludziom na otwarcie się na inną kulturę i uczą tolerancji, a także umożliwiają praktyczne zastosowanie znajomości języków obcych. Dzięki takim projektom uczniowie nawiązują nowe znajomości i kontakty, a także zdobywają potrzebne umiejętności i wiedzę.

W czasie blisko dwutygodniowego pobytu polscy licealiści przebywali u francuskich rodzin, przez które zostali gorąco przyjęci. Program pobytu polskich uczniów w Civray obfitował w wizyty studyjne, wycieczki i warsztaty mające na celu zapoznanie się z kulturą, obyczajami i pięknem tego regionu.

Uczestnicy wymiany mogli bezpośrednio zetknąć się z kulturą i historią regionu Poitou-Charentes np. w skansenie, gdzie poznali regionalne tradycje, przygotowując wspólnie poczęstunek dla wszystkich uczestników wymiany i ich rodzin, były pieczone kasztany, mięso i ziemniaki upieczone w starym piecu oraz jabłecznik „la grimolle” wg starej regionalnej receptury.

Licealiści wraz z nauczycielami i dyrektorem francuskiego liceum: Jean-Claude Varenne odwiedzili ratusz na zaproszenie Mera Civray: Jean-Bernard Brunet. Mer życzył wszystkim udanego pobytu w regionie, jak również nakreślił obraz aktualnej sytuacji miasteczka Civray i jego okolic. Po wręczeniu upominków i produktów regionalnych, uczniowie liceum z Grybowa odśpiewali jedną z polskich pieśni.

Francuski nauczyciel Laurent Martin sprawił wszystkim miłą niespodziankę, przemawiając do zebranych po polsku. A jego wystąpienie zostało przetłumaczone na język francuski przez polską nauczycielkę.

Ta miła chwila pozostanie w pamięci wszystkich uczestników wymiany, ponieważ na zawsze zbliżyła do siebie uczniów i ich nauczycieli z obydwu krajów.

Cała społeczność grybowskiego Liceum Ogólnokształcącego pragnie serdecznie podziękować sponsorom wymiany, wśród których znaleźli się m. in.: Bank Spółdzielczy w Grybowie, Bartnik Sądecki w Stróżach, Magazyn Towarów Masowych w Stróżach oraz Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu.

Licealiści z „Grottgera” goszczą uczniów z Francji

W dniach od 20. marca do 1. kwietnia 2005 r., przyszła pora na wizytę nauczycieli i uczniów z francuskiego liceum. Uroczyste powitanie w naszej szkole zorganizowali uczniowie klasy II e, częstując przybyłych gości m. in. pysznymi domowymi wypiekami.

Młodzi Francuzi wraz z ich opiekunami przebywali w Grybowie na zaproszenie polskich rodzin również w okresie Świąt Wielkanocnych, podczas których mieli okazję zapoznać się z naszymi bogatymi tradycjami tak charakterystycznymi dla tego okresu. Wszystkich zachwyciła polska gościnność i piękna pogoda, która nas nie opuszczała do dnia wyjazdu.

Oprócz wspólnego, rodzinnego przeżywania Świąt Wielkiej Nocy, uczniowie z Francji poznawali nasz region i jego dziedzictwo kulturowe, jeżdżąc śladami św. Kingi, z którą także związanych jest wiele regionalnych podać ludowych i legend. W programie oprócz warsztatów, podczas których powstała druga część komiksu, przewidziano liczne atrakcje związane ze zwiedzaniem Małopolski, m.in. Starego Sącza, Wieliczki, Krakowa i Zakopanego.

W Muzeum Etnograficznym w Nowym Sączu młodzi Francuzi zapoznali się z tradycjami i podaniami ludowymi Ziemi Sądeckiej. Odwiedzili również Urząd Miasta w Grybowie, mieli okazję poznać historię i aktualną sytuację miasta Grybowa oraz jego najbliższych okolic. Na pożegnanie kl. III e zorganizowała ognisko w skansenie w Stróżach.

Gdy nadszedł dzień pożegnania, a wyjazd wypadł akurat 1 kwietnia i nie był to wcale primaaprilisowy żart, polało się wiele łez…

Owocem tej bardzo udanej wymiany jest m.in. nawiązanie wielu przyjaźni, o czym świadczą wrażenia uczniów opisane w anonimowej ankiecie, przeprowadzonej po powrocie uczniów naszego liceum z Francji:

Rodzina, u której mieszkałam przyjęła mnie bardzo serdecznie i zorganizowała mi wolny czas, tak, że nie było czasu na nudę… Poznałam zwyczaje panujące w normalnym francuskim domu, gospodarze zadbali, żebym spróbowała regionalnych potraw… Poza tym zorganizowano nam wiele wycieczek, dzięki czemu zobaczyłam ten kraj…

Była to dla mnie prawdziwa „szkoła językowa”. Dzięki temu projektowi, który jest realizowany przez naszą szkołę, dowiedziałam się, że istnieje całkiem inna tradycja i kultura. Wiem też, że pomimo tych różnic można zawrzeć ze sobą bliskie przyjaźnie. Różnice kulturowe wcale w tym nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie.

Bardzo mile wspominam swój pobyt we Francji. Trafiłam do bardzo sympatycznej i miłej rodziny. Bardzo zależało im, abym się dobrze u nich czuła i aby niczego mi nie brakowało… Zawarłam wiele znajomości z francuskimi rówieśnikami. Świetnie rozumieliśmy się i dogadywaliśmy się. Jestem im wdzięczna za zaangażowanie. Starali się, aby każdy dzień był inny… Kontynuuję znajomość, nie chcę stracić z nimi kontaktu. (…) Poznałam bliżej kulturę francuską. Dowiedziałam się, jaki prowadzą tryb życia, jak spędzają wolny czas, jak wygląda ich szkoła. Nauczyłam się również tworzyć komiks od podstaw (bardzo interesujące doświadczenie). Zobaczyłam wiele ciekawych miejsc. Nigdy tego nie zapomnę.

Mój pobyt we Francji był bardzo udany… Poznałam wielu ciekawych ludzi o odmiennej kulturze. Dzięki wymianie nauczyłam się szanować poglądy innych, przekonałam się, że nie należy wierzyć stereotypom… Razem z nowo poznanymi kolegami zwiedziłam wiele pięknych miejsc, przeżyłam niezapomniane wrażenia, nawiązałam nowe przyjaźnie. Po powrocie (…) obiecałam sobie, że kiedyś tam wrócę…

mgr Wioletta Przepiórka

Skip to content Click to listen highlighted text!